Niestety Virtus.pro od porażki rozpoczęli grę na turnieju IEM Szanghai. Polska frakcja CS:GO przegrała pojedynek BO1 przeciwko HellRaisers 16-12 na mapie de_cache.
Początek nie był dla Virutsów zbyt udani. Polacy nie mogli znaleźć swojego rytmu, a przeciwnicy z rundy na rundę powiększali swoje prowadzenie. Dopiero przy wyniku 1-7 nasi zawodnicy ruszyli do odrabiania start i zakończyli pierwszą część gry w CT zwycięstem 8-7. Duża w tym zasługa pashy, który każdą z wygranych rund kończył minimum z jednym fragiem.
Niestety gra po stronie terrorystów była już mniej udana dla Polaków. Virtusi przegrali pistoletówkę co pozwoliło znów odjechać HellRaisers na trzy rundy. Ostatecznie mecz zakończył się wynikiem 16-12. W drużynie Polaków najlepiej fragował MICHU oraz pasha. Najsłabszy graczem był występujący na pozycji stand-ina – Morelz, który zakończył mecz ze statystykami 8-21.
Dziś odbyły się jeszcze dwa mecze naszej grupy. Najpierw NRG wygrało pojedynek BO1 przeciwko 5POWER. Następnie w meczu o półfinał amerkański zespół pokonał HellRaisers. Virtusów jutro czeka o 7:10 mecz z 5POWER o pozostanie w turnieju. Jeśli NEO i spółce uda się wygrać to spotkanie to następnie o wyjście z grupy zmierzą się ponowie z HellRaisers. Oba pojedynki będą rozgrywane w systemie BO3.
Skrót meczu :